środa, 18 czerwca 2025

I znowu jak kawałek koca

Po pewnej przerwie znowu zakładka "kocykowa" czyli tak przeplatana, że wygląda jak odcięty kawałek koca. Tradycyjnie zabawa kolorami i wykorzystanie końcówek nici. Ponadto takie zakładki robią się stosunkowo szybko (no, wiadomo, że to niezupełnie "się robi"), więc jak coś jest potrzebne na cito, to jest w sam raz.


Tutaj - jak widać - dodatkowym atutem jest kolorowy brzeg. Niestety nie wszystkie niuanse kolorystyczne widać na zdjęciu, ale jakiś ogólny zamysł jest chyba jasny.
Zakładki tego typu zawsze są niespodzianką - po drodze zapowiadają sie czasem zupełnie inaczej :). Czyli ta praca ma dodatkowe efekty zaskoczenia :)

18 komentarzy:

  1. Bardzo mi się ona podoba. Jakby pole chabrów podczas zachodu słońca, takiego mocnego, z pełnią silnych barw, super.
    Miłego wieczorku 💖

    OdpowiedzUsuń
  2. " się robi" - haha - podziwiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wygląda taka kolorowa zakładka i super sposób na wykorzystanie resztek. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna :) Taka wesoła.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  5. Skojarzyła mi się z kamizelką. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo miły ten kocyk i piękne przechodzenie kolorów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne. To przechodzenie zawsze jest fascynujące przy robieniu.
      🩵

      Usuń
  7. Ja bardzo lubię niespodzianki.... piękna zakładka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samo słowo niespodzianka ma w sobie obietnicę czegoś fajnego.

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.