Kolejna z listy zakładka, w niebieskościach wyglądających zupełnie inaczej niż poprzednie.,
Ten czerwony szlaczek skojarzył mi się z baletnicami tańczącymi na paluszkach. Na przykład w którymś z baletów Czajkowskiego.
Malątko lubi słuchać muzyki i płyta Czajkowskiego była jedną z pierwszych, których razem słuchaliśmy przy zabawie (choć od urodzenia najłatwiej było go uspokoić przy Sound of Silence i to zarówno nagranym/śpiewanym klasycznie, jak i nawet w wersji disturbed).
No, sami zobaczcie. Tańczą, prawda? :D
Oczywiście wiem, że baletnice to przeważnie na biało czy ewentualnie różowo się ubierają, no ale nie bądźmy drobiazgowi ;).
A tak w ogóle to nie wyrabiam, ciężko mi się pracuje i nie wiem czy to "tylko" jesień, czy ciągle jeszcze pochorobowe osłabienie, czy coś tam jeszcze innego.
Zakładka śliczna. baletnice widzę - tańczą:)))
OdpowiedzUsuńCzajkowski mój naj!
Czajkowski jest super... Tańczą... ;)
UsuńA wiesz, że piękna byłaby...biało- szaro- grafitowo- różowa.
OdpowiedzUsuńZapamiętam ;)
UsuńRzeczywiście tańczą...
OdpowiedzUsuńWyobraźnia to fantastyczny dar.
:D.
UsuńTo prawda.
Piękna zakładka!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMnie sie bardziej kojarzą z tancerkami zespołu Mazowsze czy Śląska. Bardzo optymistyczna i kolorowa zakładka:) sliczna a osłabienie podobno długo sie utrzymuje, znoś to dzielnie:) usciski
OdpowiedzUsuńNo tak, one były zdecydowanie bardziej kolorowe. Ale nie na paluszkach :D.
UsuńZnosze i będę znosić dzielnie i cierpliwie - czyż mam inne wyjście? :) serdeczności!
Rzeczywiście! :)))))
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńNo bo to rosyjskie tancerki są. Kiedyś widziałam taki balet, w strojach ludowych i właśnie w czerwonych rajstopach :)
OdpowiedzUsuńI wszystko jasne!!!
UsuńRosyjski balet na żywo widziałam tylko na lodzie - coś nieprawdopodobnego...
Kocham taniec klasyczny! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńJa podziwiam ;). Pozdrowienia
UsuńOch, i ja teraz widzę te tańczące postacie. Genialne skojarzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jak miło, że widzisz :)
Usuń