sobota, 2 stycznia 2021

Anioł czasów pandemii

 Moja Synowa pracuje jako wolontariuszka w jednym z covidowych szpitali. Przysłała dziś foto choinki na oddziale. A na choince (oprócz wyrazistych podobizn wirusa) wisi anioł....



Widziałam już zdjęcia postaci  Jezusa Maryi i Józefa zrobionych z maseczek, ale to były "jakieś zdjęcia" gdzieś z  daleka, nie wiadomo od kogo... A ten anioł jest taki.... bliski... i przez to poruszający.


Pokaże Wam jeszcze tego paskudę w wersji ozdoby na choinkę - oby nam tylko taka wersja została....


A i jeszcze taki bonus :). Zaczyna się w ciszy.


18 komentarzy:

  1. Anioł z maseczek! Bardzo ciekawa forma.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo wymowny ten aniołek, prawdziwy symbol tej pandemii... Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie aniołek bardzo sympatyczny. A ta "bombka" to takie nawiązanie do koronawirusa? Bo tak mi się kojarzy...

    Pozdrawiam noworocznie i życzę, aby ten rok był dobry, mimo wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest. Ale sam fakt umiejętności zrobienia tych ozdób mnie napawa otuchą.

      Usuń
  5. Rewelacja! Nie wpadłabym ani na jedno ani na drugie!!! I podziwiam synowa !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba też nie wpadłabym. Oprócz podziwu jest u mnie nutka niepokoju zawsze...

      Usuń
  6. Nie wiem, czy chciałabym mieć kowida na choince :)

    Dziś przyszła kartka od Ciebie, piękna - dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie też nie. Ale szpital kowidowy ma swoje prawa :).

      Dopiero! Ech ta poczta.

      Usuń
  7. Niech Aniołowie czuwają nad każdym chorym.Masz wspaniałą Synową...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Dziś od jednego chorego miałam pozytywniejsze wieści.

      Mam. :)

      Usuń
  8. No nie wpadłabym aby z maseczek zrobić anioła a ze szpatułek wirusa. Stres i strach trzeba oswajać więc nawet jeśli taka forma pomaga się zrelaksować to dlaczego nie :). Pozdrowienia dla synowej, na pewno przeżywacie to co się dzieje i dla każdej rodziny jest to trudne, ale wierzę ,że Bóg nad nami czuwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie też nie wpadłabym na to. Nie wiem czyj to pomysł, ale doceniam bardzo.
      Ja też wierzę. Na razie jesteśmy wciąż ozdrowieńcami, wiec jakoś spokojniej...

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.