wszystkie te nitki, dni i lata :)
Po prostu marzec.
Przedwiośnie.
Zdjęcia z ubiegłego tygodnia i z dzisiaj :)
Mam nadzieję, ze wszystko przeżyje. Wbrew aurze za oknem zaczynam przymierzać się do posadzenia bratków. :).
Gdybym chciała dzisiejszego dnia zrobić zdjęcia, to byłaby jedna biała plama.
U nas w ogóle jest mało śniegu.
A ja czekam z kupnem bratków aż przestanie sypać śnieg i ziemia rozmarznie. A mam obiecane bratki na dzień kobiet...
W skrzynki prościej. No ale znowu zimno jest.
U nas ostatnie trzy dni zupełnie biało, ale ptaki krzątają się przy budowie gniazd, więc wiosna wbrew pozorom nadchodzi.
Sikorki bardzo wiosennie podzwaniają. Śnieg u nas... bywa. Rano dzis sypało i zaraz się topiło. Ale zimno.
Cudne zdjęcia.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam.
Też byłam trochę zaskoczona tą zawieją śnieżną za oknem. Tym bardziej, że podobno na naszej wsi pojawiły już się bociany... Zmarzną im kuperki... Pozdrawiam
Myślałam dziś o Tobie, bo nasz syn startował w biegu ulicznym pierwszy raz. Pogoda już super, choć zimnawo. Biedne bociany.
Ooo, miło mi to czytać. Jak mu poszło? Mam nadzieję, że jest zadowolony ze startu :)
Bardzo pozytywnie, dzięki.
Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.Komentarze z reklamą będę usuwać.Thank you for commenting! However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.
Gdybym chciała dzisiejszego dnia zrobić zdjęcia, to byłaby jedna biała plama.
OdpowiedzUsuńU nas w ogóle jest mało śniegu.
UsuńA ja czekam z kupnem bratków aż przestanie sypać śnieg i ziemia rozmarznie. A mam obiecane bratki na dzień kobiet...
OdpowiedzUsuńW skrzynki prościej. No ale znowu zimno jest.
UsuńU nas ostatnie trzy dni zupełnie biało, ale ptaki krzątają się przy budowie gniazd, więc wiosna wbrew pozorom nadchodzi.
OdpowiedzUsuńSikorki bardzo wiosennie podzwaniają. Śnieg u nas... bywa. Rano dzis sypało i zaraz się topiło. Ale zimno.
UsuńCudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam.
UsuńTeż byłam trochę zaskoczona tą zawieją śnieżną za oknem. Tym bardziej, że podobno na naszej wsi pojawiły już się bociany... Zmarzną im kuperki... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślałam dziś o Tobie, bo nasz syn startował w biegu ulicznym pierwszy raz. Pogoda już super, choć zimnawo. Biedne bociany.
UsuńOoo, miło mi to czytać. Jak mu poszło? Mam nadzieję, że jest zadowolony ze startu :)
UsuńBardzo pozytywnie, dzięki.
Usuń