.
Myśl ta rodziła się dziś w ciągu zabieganego dnia. Myślałam "za późno", "kto by tam chciał"...
Ale jednak odważam się.
O "losowaniu błogosławieństw" napisałam w poprzednim wpisie.
Może Czytelnicy tego bloga zechcą podjąć takie wyzwanie?
Przyjąć jedno z ośmiu błogosławieństw jako wskazówkę do pracy nad sobą czy nad relacjami z innymi na cały rok?
Na wszelki wypadek zaznaczam, że absolutnie nie chodzi o wróżbę!
Sama jestem ciekawa czy są odważni :)
Myślę, że sam tekst jest na tyle uniwersalny również w wymiarze czysto ludzkim, że to losowanie nie musi ograniczać się do osób uznających się za chrześcijan.
Można zaprosić do losowania innych.
Technicznie wyobrażam to sobie w taki sposób: ja przypisuję do każdego błogosławieństwa jakiś numer. Uczestnicy losowania piszą wybrany numer (od 1 do 8) w komentarzu (dla siebie, kogoś z rodziny...). Można podać maila, jeśli nie jest widoczny w profilu. Ja na maila wysyłam tekst wybranego błogosławieństwa.
Potem, jeśli ktoś zechce, może podzielić się jakąś refleksją - ale nie musi (bo nie chodzi o nabijanie na siłę komentarzy!)
No to zapraszam odważnych.
Spokojnie czekam do niedzieli wieczór :)
Aha - losujemy jedno błogosławieństwo. Czyli ja na przykład już bym tutaj nie pisała numerka (gdybym nie organizowałą całości), bo będę uczestniczyć w losowaniu rodzinnym.
edit 1 XI - miałam to dołaczyć wczoraj, ale zapomniałam...
Przeczytałam kochana i uważam, że przedsięwzięcie jest wspaniałe.
OdpowiedzUsuńJeśli możesz nas włączyć do losowania to podaję numerki:
Ja wybieram nr 6
Żywiciel Rodziny nr 3
Będę czekać na maila :)
dziękuję :*
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia :*****
Jestem odważna, a pomysł piękny, proszę o nr 5! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoj numerek to 5
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
A ja wybieram 1:))) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPomysl przedni. Jednakze losowac teraz nie bede, bo w wakacje juz z Mezem wylosowalismy i juz pracujemy :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Aż mnie ścisnęło w gardle. Dziękuję za pomysł.
OdpowiedzUsuńJa wybieram nr 3 i dla męża 6.
Buziaki :**********
Witam
OdpowiedzUsuńBłogosławieństw i podpowiedzi nigdy nie za wiele
Także ja wybieram 4, choć i ciągnie mnie 5 ale...jak jedno muszę wybrać to 4
Wspaniałego dnia zyczę
Dziękuję , dostałam-Błogosławieni miłosierni bo oni miłosierdzia dostąpią"
UsuńPoczułam się dobrze, doładowana, to potwierdzenie dla mnie, że wierzę w wyzdrowienie...
a to interpretacja ks.Pawlukiewicza
." Szczęśliwi miłosierni... Człowiek miłosierny, to nie tylko ten, który rozdaję jałmużnę, ale wszyscy ci, którzy w jakikolwiek sposób okazują współczucie bliźniemu i spieszą mu z pomocą w jego potrzebach tak materialnych jak i duchowych. Dostąpią oni miłosierdzia od Chrystusa – Króla Miłosierdzia, który w miłosierdziu i miłości odpuści im grzechy."
Ja już dostaję pomoc., już parę osób pośpieszyło mi z pomocą..dziękuję za nią i Tobie
Poproszę nr 7 :)
OdpowiedzUsuńNiedzielny wieczór nadszedł - dochodzi 11 więc pewnie już nikt nic stąd nie wybierze. Serdecznie dziękuję za udział w losowaniu. Dziękuję też za podzielenie się refleksjami, czy tu, czy na mailu czy jeszcze inaczej :) Wzruszylo mnie Wasze zainteresowanie. Pozostaje życzyć nam wszystkim dobrego roku z wylosowanym błogosławieństwem, mądrych decyzji i wyborów :)
OdpowiedzUsuńWszystko dzieje się "po coś" choć to czasem trudno zobaczyć.... I to "coś" wcale nie musi być złe...
Uśmiecham sie ciepło do wszystkich czytających :)
Agajo, ja właśnie doczytałam i poproszę o szósteczkę:)
OdpowiedzUsuńa czy jeszcze można?? poproszę7:)
OdpowiedzUsuń-> m_z, Miśka - wysłałam ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że co trzeba doszło do każdego. Pozdrawiam ;)
A ja bym jeszcze wybrała, jeśli można :). Jeśli tak to proszę 3. aluucha@gmail.com
OdpowiedzUsuńPomysł świetny.
Pozdrawiam ciepło!
Poszło :) Trójka ma wzięcie jak widzę ;)
Usuń