wtorek, 11 marca 2014

Moja prywatna wiosna

Tak po prostu.
Dla posiadajacych ogrody zapewne żaden cymes.
Dla mnie, zawsze niepewnej czy na balkonie coś przetrwa, ogromna radość :)
No i za jakiś czas będą też kwitły sasanki.... :)



Sasanki prezentowałam rok temu - mniej więcej...

22 komentarze:

  1. No śliczne....ale żebym ja wiedziała co to jest?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakiś wiosenny kwiateczek :)))))
      Agajo.. mam mały zagonek w maleńkim ogródeczki i nie mam pojęcia co to za roślinka... chyba jestem ignorantką w tym temacie :)))

      Usuń
    2. Ehm. To są tak naprawdę dwie roślinki. Na to niebieskie mówi się u nas "cebulice" http://pl.wikipedia.org/wiki/Cebulica. Bywają też żółte. Przeważnie są ciut wyższe niż to maleństwo, tak do 7-10 cm.. A ten "wielki" włochaty pąk to już od sasanki.
      Cebulica przywędrowała jako niespodziewany (ale mile widziany) gość z sasankami z ogrodu Teściowej (sasanki się jej nadmiernie rozpanoszyły) ubiegłej wiosny.

      Usuń
  2. Cieszy nas ta wiosna i jej zwiastuny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj przeczytałam, że ma być jeszcze śnieg :(( Już nie chcę...

      Usuń
  3. O jaka niespodzianka ,cebulice kwitną to muszę jechać na działkę ,bo jeszcze nie byłam.Sasanki są piękne,u mnie wyginęły po powodzi a miałam w 2 kolorach -a Twoja jaki ma kolor?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwitną :) Moje sasanki są ciemnofioletowe, chyba takie lubię najbardziej. Choć te purpurowe też są piękne.

      Usuń
  4. Chciałabym go... pogłaskać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cebulicę czy ten włochaty pączek sasanki? Bo ja ten pączek. Już drugi niebieski kwiatek wyłazi ;)

      Usuń
    2. pączek jest zdecydowanie bardziej kuszący :)

      Usuń
  5. sliczniutkie maleństwo :) eeeeh żebyś wiedziała, jak mnie nosiiiiii. już bym pelargonie chętnie sadziła ;DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przymierzam się do bratków na razie. Ale w sumie pelargonie też już by mogły być :))

      Usuń
    2. a jeszcze jedno skojarzenie, kiedy patrzę na te kwiatuszki: kizi mizi :)))
      bratki tez posadzę, ale wiesz co? wypatrzyłam na allegro bratki jadalne zwisające. piękne i kwitną az do przymrozków. w ogóle coś mnie korci zamówić kwiaty w necie, bo w sklepie nie ma tylu odmian.

      Usuń
    3. :))
      Ciekawe te bratki jadalne. Hmm.... Może?
      Ja kupuję często na rynku, oferta jest spora i niedrogo. :)

      Usuń
  6. Uwielbiam ten czas, ten moment kiedy wszystko pączkuje, budzi się do życia. :)
    Dobrego dnia Agaju :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! I ziemia tak pieknie pachnie! Miłego dnia i Tobie! :*

      Usuń
    2. No właśnie! Ziemia! Od razu poczułam ten zapach...

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.