I nie chodzi tym razem o Rzym, choć gdybym mogła to akurat do Ryzmu pojechałabym natychmiast i to na dwa-trzy tygodnie najchętniej.
Tym razem mowa o polskim mieście - o Przemyślu. Ogromnie cieszyło nas, że po ośmu latach mogliśmy znowu w słoneczny dzień wędrować jego uliczkami i cieszyć się wszystkimi dostrzeganymi zmianami na plus.
Jeżeli będziecie mieć okazję odwiedzić Przemyśl, koniecznie warto zajrzeć do niezwykłej krypty pod katedrą, która to krypta (oraz znajdująca się pod katedrą przedromańska rotunda) niedługo zostanie udostępniona zwiedzającym.
A droga powrotna wyglądała (między innymi) tak:
Żal mi jedynie, że w tylu miejscach pokonywanej trasy nie można było zjechać w bok...
Miasto na wzgorzach... Moze kiedys...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judyta
Nigdy nie wiemy co nas czeka. Mimo wszystko.
UsuńUściski
Śliczne widoki;)
OdpowiedzUsuńJa dziś wycieczkuję;P
pozdrawiam
Śliczne! Wypocznij koniecznie. Mnie robota woła...
UsuńNie byłam :) może kiedyś dojadę :))
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto!
Usuńi ja nie byłam.... może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuń:********
Od Ciebie znacznie bliżej niż ode mnie :)
UsuńAle i tak koniec świata :)
Koniecznie się tam wybiorę. :))
OdpowiedzUsuńJuż teraz od Was jedzie się całkiem nieźle. Jak możecie, koniecznie się wybierzcie. Małe miasto ale stare i śliczne! I okolice przepiękne i ciekawe!
UsuńNigdy tam nie byłam, to tak daleko! Ale może przy okazji wymarzonej wycieczki w Bieszczady... :)))
OdpowiedzUsuńOkropnie daleko. Od nas w Bieszczady to nie przez Przemyśl... To tylk oz naszej perspektywy wydaje się blisko... (Mąż obiecał mi Bieszczady tej jesieni... ach!)
UsuńW Przemyślu byłem tylko raz i to niestety tylko przelotnie. Nie było czasu na zwiedzanie, bo umówione spotkania ograniczały. Jest tyle miejsc, które warto zobaczyć. Życia nie starczy.
OdpowiedzUsuńJa sobie powoli niektóre rzeczy odkładam na przyszłe życie, to w niebie :))
UsuńMy dwukrotnie spędziliśmy w tym mieście całe dwa tygodnie, no i jeszcze dwa razy byliśmy króciutko. Może stąd też taki emocjonalny stosunek. A miasto jest piękne i bardzo ciekawe, o niełatwej historii, tej dawniejszej i tej bliższej....
Dobrze, że są blogi.... :-) To przynajmniej w taki sposób można krótką wycieczkę po pięknym mieście odbyć :)
OdpowiedzUsuńA warto i w realu :) Co nie zawsze realne...
UsuńPrzepiękne miasto. Szkoda, że tak daleko ode mnie...
OdpowiedzUsuńTo prawie zewsząd daleko. Niestety.
Usuńi mnie tam nie było ;)
OdpowiedzUsuńale też nigdy mnie nie zachęcał
jesteś pierwsza :)
Czuję to brzemię odpowiedzialności...
UsuńNaprawdę warto - mnóstwo ciekawych miejsc i rzeczy dookoła...
Ja też nie byłam, też daleko... ;)
OdpowiedzUsuńZa to cieszę się, że Wam się udało i podobało :-)
Nigdy nie wiadomo do jakiej "dalekości" zajedziemy.
UsuńDziękuję ;))