poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Drzewo

Taki był temat pierwszego odcinka zabawy u Rudej Damy (wejście po prawej). Termin był długi i oczywiście zapomniałam. Na szczęście Emka wstawiła na swoim blogu banerek! Zdążyłam!

Czas przed- i po-świąteczny nie sprzyjał celowym wędrówkom z aparatem, wybrałam więc fotkę z tzw. archiwum. Z grudniowej wyprawy, która okazała się wyprawą w objęcia Ksawerego. Nie można powiedzieć, że była nieudana, bo udało nam się cało i zdrowo wrócić do domu. I zrobić kilka zdjęć.


Fotka jest może nieco przekorna, bo wokoło szaleje zieleń w różnych odcieniach i stopniach zaawansowania, poprzetykana kontrastujacymi z nią kolorami, a ja tu prezentuję drzewo śpiące. Muszę jednak powiedzieć, że fascynujący jest dla mnie zawsze układ bezlistnych gałęzi, doskonały rysunek, proporcje. Popatrzcie z jakąż gracją to drzewo układa się w całość korony, którą da sie wpisać w niemal idealne koło! I to wygięcie - jak u modelki w talii! :)))

Zdjęcie otrzymało tytuł "Koronka" ze względu na delikatną koronkę, w którą układają się drobne gałązki. Umiem wręcz wyobrazić sobie taką serwetę na stole...

Oczywiście nie wiem, jakie to jest drzewo (a lubię wiedzieć). Z liściastych bezlistnych, potrafię rozróżnić tylko brzozy, dęby, buki i część topoli... Czyli te najłatwiejsze.

Zapraszam do GALERII DRZEW - jeśli ktoś jeszcze jej nie odwiedził.

21 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się to drzewo... naprawdę przypomina koronkę .. :)
    :*******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to miło, że komuś poza mną przypomina :)))
      :****

      Usuń
  2. Drzewo i droga zawsze przyciągają uwagę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nie tylko dlatego, by na drzewo nie wpaść...

      Usuń
  3. i to nawet długa ta koronka... i poszczególne jej fragmenty się powtarzają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A dałabyś radę tak wyhaftować? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. albo... wyszydełkować?

      Usuń
    2. Od szydełkowania to są zdecydowanie większe ode mnie specjalistki. Wyhaftować - na zakładce trochę trudno tak misterny haft zrobić - coś na kształt pewnie by się dało. Julio - obiecuję, że pokombinuję, ale nie natychmiast, spadła na mnie dziś pilna praca podobno na wczoraj.

      Usuń
    3. No żesz ja przecież bym nie miała chyba serca, jakbym Cię o wyhaftowanie takiego drzewa prosiła :))))

      Usuń
    4. Idealnie takiego to nie da się tak łatwo.To jużby mistrza/mistrzyni trzeba, Ale w jakiejś wersji light to może można by spróbować...

      Usuń
  5. bardzo mi się podoba Twoja koronka :))

    OdpowiedzUsuń
  6. wcięcie jak u modelki w talii mnie powaliło :)

    i pomimo huraganowej aury jakoś tak ... radośnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygięcie, Dosiu, wygięcie. Tak sobie myślę, że może jednak nie w talii się te modelki wyginają, a w biodrach? Nie wiem...

      :)))

      Usuń
    2. ale przecież to prawie to samo :)

      Usuń
    3. Prawie czyni pewną (:P ) różnicę...

      Usuń
  7. Fajna koronka, idę oglądać drzewa, które bardzo lubię. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Prawda? Może w Brugii albo w Koniakowie panie potrafiłyby taką zrobić...

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.