Dziś, wchodząc za którymś razem do domu, zmalazłam takie "cóś" wygrzewajace się przy drzwiach wejściowych, tuż nad przyciskami domofonu. Nie sposób przegapić. Żywe toto. W jednolitej kolorystyce jak na zdjęciu. Przypuszczam, że latające... Jakieś 2 x 4 cm.
Czy ktoś wie, co to jest? Chyba nigdy nie widziałam takiego cudaczka. :)
Na moje oko - dron :)
OdpowiedzUsuńTakie mini też są? :)
UsuńJak widać - są :D
UsuńCudo <3
OdpowiedzUsuńPozdrów ode mnie Owadzika <3
Ale dokonałaś odkrycia :)
Pozdrawiam i przytulam DO SERCA :*
Ściskam Tysiu gorąco :)
UsuńPodsłuch :)
OdpowiedzUsuńw życiu czegoś takiego nie widziałam
Nz dole to nie ma czego podsłuchiwać :P
UsuńJa też pierwszy raz widziałam.
Moze jednak ktoś sie zna...
komaroważka w dodatku albinos! o jacie!
OdpowiedzUsuńw życiu nie widziałam podobnego
Ucałowania w Waszą stronę :*****
Ucałowania i w Waszą :)
UsuńDziwo niesamowite. W sumie szkoda, że nie spróbowałam pogonić - ciekawe jak to lata...
Zamurowało mnie:-))))))
OdpowiedzUsuń:-)) Jak spotkam jeszcze, to sprawdzę jak lata :)
UsuńA to upatrzyłaś dziwne stworzonko. : )
OdpowiedzUsuńLubię wyraz "stworzonko". Moja pierwsza reakcja na pytanie córki "Co to?" brzmiała: "zwierzątko". :))
UsuńCoś małego i białego.
OdpowiedzUsuńKiepski ze mnie entomolog :-)))
Bardziej écru niż białe (na zdjęciu nie widać dobrze). Małe. I dziwne.
Usuń