Taka zawieszka doczekała się pokazania.
W sam raz do zaprezentowania w Adwencie, bo w odpowiednim kolorycie, choć powstawała we wrześniu :).
Tradycyjnie nie wszystkie nuianse kolorystyczne są widoczne na zdjęciu .
Ale wygląda dość nobliwie - i zupełnie nie pamiętamdo kogo powędrowała, choć tak niedawno w sumie ją robiłam :). Taka spokojna, kojąca nawet.
.
I niesmiało przypominam o możliwości dołączenia do "podaj dalej"...
Śliczne zawieszki, bardzo ładnie dobrane kolory. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziekuję serdecznie. To dwie strony jednej :)
UsuńCudowne są te zawieszki Agaju. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMiło czytać. :) pozdrowienia :)
Usuń