A tu w przedpokoju stoi karton.
Córka mówi: "To paczka dla Mamy". Chwila konsternacji. Zamawiałam paczkę, owszem, ale miała być wysłana po 15 grudnia. Hmm. Rzut oka na nalepkę adresową i olśnienie. Jakiś czas temu zgłosiłąm się do zabawy "podaj dalej" u Małgorzaty, która wyczarowuje śliczności z koralików, dekupażu, tajemniczej masy i paru innych rzeczy.
No i paczka przyszła niemal w same "mikołajki"
Nie wyobrażacie sobie ile radosci sprawiło mi, a właściwie nam, bo Najstarsza Kamzikówna mi cierpliwie towarzyszyła, rozpakowywanie!
Wszystko było bardzo przemyślnie i pracowicie pozawijane, jedne rzeczy "wychodziły" z drugich - coś nieprawdopodobnego.
Najpierw rzuciły mi się w oczy kordonki i zapoznałam się z aniołkiem :)
Potem rozpakowywałam wszystko po kolei.
Puszka, w której wylądowała karma dla ptaków (zgodnie z obrazkiem). Wygląda, jakby ją obsypał śnieg (ten co mi sypie za oknem)
Ozdobne zawieszki (na razie wiszą na karniszu)
Gwiazdka
Coś dla ciała czyli dżem brzoskwiniowy i lawenda z miodem (i bardzo smaczna czekolada :) ). W tle komplet serwetek... i zobaczcie jaka śliczna buteleczka!
Śiecznik, który natychmiast został wykorzystany (był wyposażony w komplet pachnących tealightów). Dopasował się do podstawki z drewna, którą zrobił kiedyś syn naszych przyjaciół.
Śliczne bransoletki, które już noszę po kolei: śliwkowa, szara z matowymi czarnymi koralami i szmaragdowozielona. Z kamieni (choć nie wiem jak się nazywają)
Rewelacyjny chustecznik z fioletowymi kwiatkami (barwinek?) i motylami (przysiadły na chwilę?) . Już jest wykorzystywany :)
I coś, co wyjęłam jako ostatnie: śliczny różaniec z granantowych hematytów w czerwonej torebeczce. Bardzo poręczny.
Mam nadzieję, że niczego nie zgubiłam :). Dziękowałąm już prywatnie, a teraz dziękuję publicznie: Małgosiu, zrobiłaś mi fantastyczną niespodziankę!
A, że to zabawa "podaj dalej" to zapraszam, jeśli ktoś chciałby dołączyć.
Zatem w komentarzach czekam na jedną/dwie osoby chętne do poprowadzenia zabawy u siebie, kiedy otrzymają paczkę ode mnie. Na wysłanie paczki z niespodzianką mam rok czasu. :)
Wysyłka jest na terenie Polski.
Witaj Agajo :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak mnie cieszy Twoja radość:)
Kwiatki na chusteczniku to moje ulubione fiołki wonne.
Dziękuję za udział w mojej zabawie :)
Pozdrawiam najmilej .
Fiołki wonne. Zapamiętam. Tak wyglądały fiołkowato, ale trochę zmylił mnie ich kształt jednak. ;)
UsuńDzieki wielkie :)
Cieszę się razem z Tobą. Pieknie radujesz się z niespodzianki. Same cudeńka zagościł u Ciebie 😄
OdpowiedzUsuńTo był bardzo dobry moment na otrzymanie niespodzianki - rzeczywiście podnoszący na duchu. A wiesz, że Twoją torbę ciągle używam? Jakoś się nie zgadało, żeby o tym ci powiedzieć :)
UsuńWidziałam w Kaliszu i sprawiło mi to ogromną radość 😄
UsuńHa, zapomniałam, że i tam ją miałam :) Jest super.
Usuń