Moje własne Bieszczady.
Prześliczne.
Autorką obrazu jest Basia. Artystka, poetka i malarka, matematyczka:), do tego robiąca piękne zdjęcia i wnosząca wiele dobra w życie swojej rodziny i lokalnej społeczności.
Obraz zupełnie niespodziewanie trafił do mnie w ramach losowania z okazji 350 000 odwiedzin Basi bloga. Liczba ta mówi sama za siebie - warto tam zajrzeć ;).
A ja - ciągle zaskoczona, że to właśnie do mnie przyszedł taki piękny prezent, cieszę się niezmiernie i teraz będę szukać odpowiedniej ramy. I godnego miejsca na ścianie.
A z tyłu obrazu jest wypisana osobista dedykacja, co czyni ten podarunek jeszcze cenniejszym.
Basiu, bardzo dziękuję!!!!
Agatko, cieszę się bardzo, że mąż wybrał jedynkę i że ten obraz trafił do Twojego serca. Teraz trzeba koniecznie wybrać się w Bieszczady, my z mężem planujemy taki wyjazd w wakacje.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, jeszcze raz. W tym roku niestety w Bieszczady nie pojedziemy. Pozdrów je ode mnie...
UsuńWidziałam go już, cudny :) Choć też żółty też był piękny, z rzepakiem.
OdpowiedzUsuńWybór wcale nie był łatwy. :)
UsuńCudny obraz wygrałaś , tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Bardzo się z niego cieszę.
UsuńPiękny obraz, gratuluję wygranej.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie.
UsuńZaskoczyła mnie ta wygrana :)
Cudowny obraz. Basia to prawdziwa artystka
OdpowiedzUsuńPrawdziwa. Najprawdziwsza.
UsuńArtystka.
Cieszę się, że choć tak internetowo możemy się znać.
Przepiękny :)
OdpowiedzUsuńCudowna niespodzianka i prezent :D
Tak bardzo z serca :)
UsuńWhat a GREAT painting, Agaja!!!!!!!!!! You are an artist, my friend!!!!!!!
OdpowiedzUsuńYou are right about the greatness of the artist who painted this picture. I got is as a gift from one of my friends~.
UsuńTo jest piękne! Uwielbiam kolory.
OdpowiedzUsuńBasia is certainly happy that so many persons admire her work!
Usuń