Tak się rozochociłam różnościami, że zaczęłam się zastanawiać, czy ktoś czeka na kolejną zakładkę.
Bo ja nie próżnuję, nie.
Dziś zakładka szalona kolorystycznie.
Nie byłam z początku do niej przekonana, ale podobała się już na etapie tworzenia i spodobała się nowej właścicielce. Zatem pomysł, pomimo moich wątpliwości, trafiony.
Ciemne (ciemnogranatowe) linie sprawiają, że zakładka wydaje się przestrzenna. Te grube są normalnie haftowane, te cienkie naszyte na wierzchu. Lubię takie kombinacje. I proszę zwrócić uwagę na puchaty ogonek ;).
Udało się trochę resztek wykorzystać :)
Uwielbiam twoje zakładki :D
OdpowiedzUsuń❤ ogonek kojarzy mi się z Twoją nową kicią.
UsuńPomysł zdecydowanie trafiony! Przepiękna wielobarwność :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. Ale naprawdę miałam wątpliwości.
UsuńKolorystyczna wariatka ha ha! Śliczna jest ;) Pozdrawiam niedzielnie! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTa czerń bardzo stopuje to kolorowe szaleństwo:-)
OdpowiedzUsuńTo ciemny granat. Taka była mniej więcej myśl...
UsuńAle superowa!!! Czekam na wiecej takich :):);)
OdpowiedzUsuńO, dzięki. No może kiedyś będzie...
Usuń