Ktoś ze znajomych moich znajomych ☺ umieścił na FB planszę z zapisem pewnego działania rachunkowego. Podpis brzmiał jakoś tak: Założę się, że nie wyliczycie tego poprawnie.
I ku mojemu zaskoczeniu w wielkiej gromadzie komentarzy było rzeczywiście strasznie dużo błędnych odpowiedzi. Niektórzy wręcz upierali się, że mają rację (a nie mieli). Aż zainteresowało mnie, jak to by było u nas. Nie żebym Was koniecznie chciała testować. Ale to może być niezła zabawa w dobranym gronie :) Można też wymyślać własne podobne równanka.
Gotowi?
7+7÷7+7×7-7
W sumie proste, prawda?
Najbardziej mnie zadziwia, że podawano najczęściej nie jedną a dwie błędne odpowiedzi i nie mam pojęcia jak ktoś doliczył się tej drugiej :))
50
OdpowiedzUsuń50
Usuń50 :) Napisz potem jakie to dwie odpowiedzi się pojawiały. Jedną to się domyślam, ale pomysłu na drugą nie mam ;)
OdpowiedzUsuń56 jedna (tę rozumiem) a pozatym widziałam kilka razy 14 (!) i 64. no innych nie wyliczam.
UsuńTe 56 to właśnie też rozumiem, ale skąd inne liczby? Hmm może z pomyłek w obliczeniach zwyczajnie :p
UsuńChyba tak, bo nie mam pojęcia jak inaczej. Ale do tej czternastki ktoś zamieścił działania, juznie pamiętam jak po kolei.
UsuńMatematykę, to akurat lubiłam, więc luz :)
OdpowiedzUsuńale wierzę że niektórzy mogli zapomnieć, albo tez nigdy odpowiedzi nie znać
Zapomnieli albo nie wbito im dostaczenie mocno do głowy pewnych rzeczy.
UsuńMnie także wyszło 50:-)
OdpowiedzUsuńPS. Ważne by zachować pierwszeństwo działań i wszystko gra.
Zaskoczyło mnie, że ktoś napisał: "Ale... tu nie ma żadnych nawiasów.."
UsuńA ktoś inny podał kolejnośc działań "add, subtract, multiply, divide" jako oczywistość!!!
50 :)
OdpowiedzUsuńBłędna to 56?
tak, tak.
Usuńja też typuję 50 aczkolwiek czuję tu jakiś podstęp... :)
OdpowiedzUsuń:*
jako błędne typuję 56 lub 0 :)
UsuńNie ma podstępu!!!
UsuńBrawa dla " pięćdziesiątek" :-)))))
OdpowiedzUsuńJak by nie patrzećto bardzo ładna liczba ;))
Usuń50:)
OdpowiedzUsuńA pisali też 49, 59, 46, 15, 7, 44
UsuńMnie wyszło 50
OdpowiedzUsuńWidzę, że się spóźniłam... w każdym razie wyszło dobrze :) W tego typu zadaniach własnie chodzi o pierwszeństwo działań.
UsuńFajne, dam mojemu zuchowi do obliczenia :D
Kolejność działań się kłania :-D
OdpowiedzUsuńJa jestem okropny matematyczny cienias, wzięłam z nią rozbrat tuż po maturze :-)) a mąż lubił kiedyś zadręczać mnie przeróżnymi zagadkami z "klasykiem" na czele. Klasyk brzmi: cegła waży kilogram i pół cegły. Ile waży cegła?
No właśnie. Trudno mi jest zrozumieć to niepamiętanie o tym, toż to podstawa. Klasyk o cegle mój ulubiony!!!
UsuńSuper zagadka. Ja rozwiązywałam z moim synkiem i ku mojemu zdziwieniu obliczył szybciej niż ja.
OdpowiedzUsuń:) Brawo
Usuń