wtorek, 22 grudnia 2015

Cudo

Myślę, że jest to dobry czas, by tu coś pokazać.
Nie jest to moje dzieło.
To jeszcze przedślubny prezent dla Śr. Kamzikówny. Wykorzystany z wielką wdzięcznością.
Dzieło KFA, która pisuje tu z rzadka, ale zagląda, więc stosowne i zasłużone pochwały przeczyta :).

To cudo powstawało przez pół roku co najmniej (! albo i dłużej...), od momentu wyznaczenia daty ślubu gdzieś do końca września...
To się nazywa ciotka!



Niestety nie dysponuję (jeszcze?) zdjęciem, na którym chusta w pełni prezentowałaby się na Pannie Młodej. Trzeba uwierzyć na słowo, że było super :)

15 komentarzy:

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.