JA w tym roku będę nad morzem - pierwszy raz od wielu, naprawdę wielu lat - jadę do Pobierowa - już nie mogę się doczekać - jadę z dziećmi mojej siostry i z moją mamą - dzieci już zaplanowały co chcą robić Julia lat 3 - będzie szukać syrenek, Łukasz lat 5,5 będzie zastawiał pułapki na piratów - a ja będę rozkoszować się pięknym morzem i spotkam się z jedną z moich ulubionych pisarek Dorota Schrammek :), mama nie wiem co będzie robić - ale znając ją będzie się cieszyć naszą obecnością
Góry mało znam, całe życie jeździłam nad morze, a jak wybrałam się w końcu w góry, to okazało się, że wrodzona wada serca nie pozwala mi po nich chodzić. Czyli jednak to morze to jakoś tak... :))))
Też mi żal... Byłam w zeszłym roku i było pięknie, może za rok znowu się uda. Póki co plany urlopowe wzięły w łeb bo mąż niedawno pracę zmienił. Ale na zdjęcia dobrze popatrzeć :)
JA w tym roku będę nad morzem - pierwszy raz od wielu, naprawdę wielu lat - jadę do Pobierowa - już nie mogę się doczekać - jadę z dziećmi mojej siostry i z moją mamą - dzieci już zaplanowały co chcą robić Julia lat 3 - będzie szukać syrenek, Łukasz lat 5,5 będzie zastawiał pułapki na piratów - a ja będę rozkoszować się pięknym morzem i spotkam się z jedną z moich ulubionych pisarek Dorota Schrammek :), mama nie wiem co będzie robić - ale znając ją będzie się cieszyć naszą obecnością
OdpowiedzUsuńWypocznij :)
UsuńKocham morze :)
OdpowiedzUsuńJa też :) I góry.
UsuńGóry mało znam, całe życie jeździłam nad morze, a jak wybrałam się w końcu w góry, to okazało się, że wrodzona wada serca nie pozwala mi po nich chodzić. Czyli jednak to morze to jakoś tak... :))))
UsuńA to przykro bardzo z tymi górami. Morze jest super :)
UsuńMnie też żal...
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne!
To mnie dobrze rozumiesz...
UsuńTeż mi żal... Byłam w zeszłym roku i było pięknie, może za rok znowu się uda. Póki co plany urlopowe wzięły w łeb bo mąż niedawno pracę zmienił.
OdpowiedzUsuńAle na zdjęcia dobrze popatrzeć :)
Zatem mam lepiej, bo wiem, że prędzej czy później w tym roku nad morzem jednak bedę. Oby Wam się wypoczynek jakiś udał.
UsuńPiękne to nasze morze.
OdpowiedzUsuńPiękne.
Usuńjeszcze mam świeżo w pamięci morze w każdej z tych wersji... najchętniej bym tam wróciła... było tak beztrosko...
OdpowiedzUsuń:***
Dobrze, że mimo wszystko mogliście być. :***
UsuńPięknie! Wersja wietrzna na fotkach podoba mi się bardziej. W realu zaś ta spokojna :)
OdpowiedzUsuńJak nie wieje za bardzo to w realu też moze byc. Jednak nad spokojnym zawsze spokojniej ;)
UsuńCUDOWNE zdjęcia!!! ja tez tęsknię za morzem i to w każdej odsłonie i nie zamienię go na żadne inne zagraniczne widoki :)
OdpowiedzUsuńKamzikówna wyrwała się na dwa dni. Dla mnie zagraniczne morze też ewentualnie może być... Poszłabym na spacer...
Usuń