W ramach zużywania różowości mała zawieszka. trudno o niej coś więcej napisać poza tym, że przenikanie się kolorów daje (jak zawsze) ciekawy efekt.
O, proszę:
To jest moja 251 zawieszka (zawieszki mam dokładnie policzone, w przeciwieństwie do zakładek) i sama się dziwię, że tyle tego powstało. I poszło w świat.
Za oknem w tym momencie "tylko" 25 stopni i utwierdzam się w przekonaniu, że to temperatura optymalna. :)
Śliczny kolor obramowania. Taki nieoczywisty różowy :)
OdpowiedzUsuńLubię nieoczywistości ;)
UsuńMam nadzieje że już odpoczywasz...
Prawie, prawie - dziś było pakowanie, jutro wyjeżdżam! :)
UsuńPięknie. Dobrych wakacji!
UsuńPrześliczna zawieszka ;) Pozdrawiam letnio! ;)
OdpowiedzUsuńDzekuję! Dobrych wakacji ;)
UsuńPowtórzę raz jeszcze, że mnie zachwyca oprócz samego efektu jeszcze fakt, że każde z nich są inne i ciągle coś nowego wymyślasz :D
OdpowiedzUsuńStaram się :) Serdeczności!
UsuńPięknie, tak romantycznie.
OdpowiedzUsuńO tak, spodobało mi się takie tło ;)
UsuńCudowna zawieszka
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńSuper jest !
OdpowiedzUsuń:) dzięki
Usuń