niedziela, 2 lutego 2014

Do, re mi..

Albo inaczej: doe, ray, me, far... Znacie?


Jeden z moich ulubionych filmów i piosenka, którą lubimy śpiewać :)
A tu wersja inna, ale też porywająca. Mój ulubiony dworzec... :))


Raczę Was tą muzyką dlatego, że są kolejne zakładki. Tym razem oktawy w kolorze blue. Tak sympatycznie się je haftowało... Niewątpliwie istotna była sobotnia podróż do Warszawy - sporo czasu na haftowanie bez wyrzutów sumienia, że powinnam stukać w klawiaturę, a nie wkłuwać igłę w dziurki. Jak dobrze, że mogę znowu wyszywać w samochodzie! Szkoda tylko, że moja mini-lampka na USB nie daje sie podłączyć w aucie - tak by się po ciemku też dało pracować...

Pierwsza była zakładka tak jakby negatywowa... Prawdę mówiąc w wyobraźni widziała mi się ładniejsza, ale w sumie efekt nie najgorszy. Z kwiatkami w wersji minimalistycznej :)


Takie nocne pianino wyszło... Ale z takiej pieknej, ciepłej nocy....

Przy szukaniu kolorów do tej granatowej zakładki weszła mi w ręce urocza cieniowana mulina, delikatna i zwiewna. Wypełnianie płaszczyzny cieniowaną nitką zawsze jest ciekawe. Powstała więc trzecia klawiaturka, konsekwentnie utrzymana w niebieskościach.


Ciekawie wyglądała nawet jeszcze bez zaznaczonych klawiszy - tak nierealistycznie, bo wydawało się, że granice klawiszy wyznczają odcienie nici i wyglądało to dość niesamowicie, tak nie do objęcia wyobraźnią. Ale wolę tę wersję, którą tu pokazuję.

No a jak już mamy trzy klawiaturki, to możemy się pobawić :)
Na takim kolorowym pianinie dzieci na pewno chętniej ćwiczyłyby gamy i pasaże ;)))


A tu trójkącick - widać teraz, że te ciemne klawisze przy cieniowanych są granatowe, a nie czarne.


I zastanwiam się teraz, czy będzie jeszcze jedna klawiaturka (Kamzik Najmłodszy ma pewne wizje i postulaty) czy też jednak nie... W każdym razie na pewno nie natychmiast (choć nie twierdzę, że nie zacznę...). Kolejny ciężki tydzień przede mną :)

28 komentarzy:

  1. Wszystkie piękne, ale granatowa zachwyca mnie najbardziej:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się!
      Będzie jeszcze jedna, ale w innych kolorach :)

      Usuń
  2. Na ciężki tydzień dużo sił życzę.
    Mój też bardzo trudny
    może jakoś wzajemnie będziemy się wspierać?
    :*********

    OdpowiedzUsuń
  3. doe, ray, me, far - uwielbiam!!!

    z tego filmu, po raz pierwszy oglądanego na zajęciach z angielskiego w szkole, zapamiętałam jedno wyrażenie:
    my stomach makes noise :DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bratnia dusza! A Mary Poppins z Julie Andrews też lubisz?
      Supercalifragilisticexpialidocious...

      Usuń
    2. To jest mój ulubiony film:))) płytę ze ścieżką dźwiękową mam i często słucham, i zawsze się uśmiecham na "TEA doe" :) i na piosence o "favourite things":) jakoś mi zawsze lżej na duszy, choćby nie wiem co:)

      Usuń
    3. Właśnie stwierdziłam, że muszę sobie film na nowo obejrzeć :) A do niedzieli jeszcze daleko...

      Usuń
  4. Film ogladalam...
    Zakladki..., jak zwykle podziwiam Cie za pomysl!!!!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tak się cieszę, że się podobają ;)))

      Usuń
  5. Super pomysł na te "muzyczne" zakładki. Piękności.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna kompozycja muzyczno-zakładkowa :)) naprawdę, aż chce się skakać :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziewczyno, kiedy Ty te wszystkie śliczne i misterne rzeczy robisz!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak... pomiędzy, po troszeczku, aby umysł nie wyparował. Tu pięć krzyżyków, tam dwadzieścia... To jest trochę jak narokotyk, uważać trzeba, bo pożre czas całkowicie. Ale drugie pokolenie mam starsze niż Ty, samo wiele spraw ogarnia...

      Usuń
    2. Podziwiam pasję - i to, że można i da się. Dobrego tygodnia. Wiesz, zaraz będzie piątek... :)

      Usuń
    3. Dzięki i nawzajem.
      Ale to, że zaraz będzie pątek to troche przerażajace jest... (wiem, pisałam, że do niedzieli daleko, ale...)

      Usuń
  8. To teraz jakiś gryf gitarry :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W planach nawet cała :P
      Czy to zamówienie na ten gryf? ;)

      Usuń
    2. no ba! jesli bedziesz miala wolne przebiegi, to poprosze :D

      Usuń
    3. No to wpisuję na listę :))

      Usuń
  9. "Dzwieki muzyki" - to jeden z moich ulubionych filmow i chyba nigdy nie znudzi mi sie ogladanie go.
    Zakladki sa przecudne - moje serce podbila ta z kwiatuszkami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Filmu nie znam. Czas nadrobić :))
    Nie przestanę zachwycać się Twoimi zakładkami. Cudowne trio! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas nadrobić :)
      Nie przestawaj! Postaram się dokładać powodów nieprzestawania :))

      Usuń
  11. Jakie piękne :-) Zakochałam się, Agajo :-)

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.