W pewnym pięknym mieście są ścieżki rowerowe...
No dobra, są w niejednym.
Ale ta jest szczególna.
Oznakowana rysunkami na płytach chodnika.
Nie widziałam na niej żadnego rowerzysty.
Choć można dyskutować czy jest to ścieżka dla rowerzystów,...
Ale rowerzystki żadnej też nie widziałam. :)
Zastanawiam się, czy to dlatego, że wymagania co do stroju są zbyt wysokie. Zwłaszcza obcasowo-wysokie. :)
Ale ten obrazek jako oznakowanie ścieżki bardzo mi się podoba. Taki powiew wolności niesie ;)
Mnie również sie bardzo podoba, mimo tego obuwia :) Jeszcze nie spotkalam takiego oznakowania.
OdpowiedzUsuńZaskoczyło mnie. Ciekawe czy to oficjalne ;))
UsuńFajne, nie widziałam nigdy. Buziaki :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze i Tobie się podoba :)
Usuńrewelacja! kompletnie osłupiałam jak zobaczyłam tę rowerzystkę... elegancka panienka ;))))))
OdpowiedzUsuńAle chyba jednak trochę niewygodnie tak.
Usuńnie wpadlo mi nigdy do głowy jeździć na rowerze na obcasach i w miniówce... ale wyobrażam sobie że to musi być niewygodne i krępujące... aczkolwiek na obrazku wygląda niezwykle kobieco :)))))))
UsuńNo właśnie, ta wąska do tego spódnica. Bo obcasy pół biedy...
Usuń