sobota, 10 sierpnia 2019

Słoneczniki

Pisałam kiedyś o... pikowaniu słoneczników.
Wyrosły.
Kwitną.
Nie będzie z nich raczej ziarenek, bo to te ozdobne, ale frajdę mam nieziemską.
I wcale nie są takie same :).

 







I mam nadzieję że będą jeszcze długo kwitnąć, bo pąków jest wiele. Tylko piją wodę na potęgę...

21 komentarzy:

  1. Kocham słoneczniki, moje jeszcze nie zakwitły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ogóle myślałam, że zakwitną szybciej.
      Jadąc do córki mijam pole słoneczników! jak w południowej Francji...

      Usuń
  2. Są przecudne!!! Zdjęcia "wywołać" i będą wspaniałe kartki np. urodzinowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne. A mnie ostatnio udało się ususzyć paprotkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paprotki u mnie nie rosną. Nawet nie próbuję już.

      Usuń
  4. Piękne słoneczniki, uwielbiam je na tle złotych pól i kolorowych łąk... Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne słoneczniki wyhodowałaś. Pięknie wyglądają u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Są wspaniałe. Doskonale rozumiem Twoją frajdę. Nie ma nic przyjemniejszego, jak własnoręczne wyhodowanie rośliny z ziarenka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też frajdzie się nie dziwię :) Są przesłoneczne ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobają mi sie te w jaśniejszym odcieniu żółtego ;)

      Usuń
  8. Cudowne! Moje ulubione kwiaty :):):)

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.