Kolejna z przeplatanych zakładek, też ze "złotem", ale zupełnie inaczej wygląda. Jak wiele dają kolory! Czerwień z tych intensywniejszych, ciepły granat i błękit - i już mamy coś zdecydowanie lżejszego i chyba nawet weselszego.
Od pewnego czasu widać na tych zakłądkach moje eksperymenty z liniami
prostymi idącymi w poprzek paska. Bardzo ciekawe jest takie
kombinowanie.Tutaj dodatkowym atutem jest zróżnicowanie kolorystyczne obwódki (co oczywiście już mi sie zdarzało).
A na dodatkowy uśmiech inny muchomorek. :) Słowackotatrzański.
No pisałam Ci że masz zacząć tkać dywany :),kolejny piękny wzór, a muchomor bajeczny! tylko zrobić haft, i pomyśleć że niektórzy nie dostrzegają piękna przyrody..pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:D. Dywany. Hm, jakbym taka kanwę wielką znalazła. :D
UsuńBardziej chodniczek niż dywanik, ale super.:)
OdpowiedzUsuńMoże i chodniczek ;)
UsuńChciałabym mieć w takim kolorze i wzorze chodniczek :) Piękne :D
OdpowiedzUsuńBardzo przepraszam, ale ja nie zrobię :).
UsuńAgata, czytam powyżej i się przyłączam:) chyba zawód zmienić musisz :)
OdpowiedzUsuńA muchomor ...no cóż....uroczy :)
O nie, ja lubię mój zawód!
UsuńCudne kolorki❤
OdpowiedzUsuńDzięki!!
UsuńPiękny chodniczek i piękny grzybek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAch, ach. No, grzybek to nie moja zasługa :D.
UsuńSwietnie kombinujesz :)
OdpowiedzUsuń:D miło!
UsuńBardzo ładne.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń