sobota, 29 stycznia 2022

Jeszcze drewienka świąteczne

 W grudniu - jak już wspominałam - zrobiłam sporo drewnianych dekupażowych zawieszek. Dokładałam je do rozmaitych listów czy upominków. Skończyło się na tym, że mam naprawdę niewiele zdjęć, zważywszy, że każde wieszadełko ma dwie strony...

Ale co mam to dla porządku pokażę. Miejscami udało mi się połączyć dwie strony jednej zawieszki, ale czasem już to sobie odpuszczałam... Zrobiłam ich na pewno kilkanaście, nie wiem czy nawet nie przekroczyłam dwudziestki (ale może nie?).

No to jedziemy ;)

Wzorki ze świątecznych serwetek, czasem sztukowane. Przydawała się też złota farba. (generalnie wszystkie brzegi są pomalowane na złoto)

Ten kształt poniżej okazał się chyba najwdzięczniejszy, a miałam tylko jedną taką bazę Teraz już zaopatrzyłam się na zapas na kolejny rok. 😀



Ten kształt niżej też jest sympatyczny. Ale nie moge uwierzyć, że nie sfotografowałam ani jednego serduszka! A takie ładne były...


W którymś momencie przypomniałam sobie, że mam mini-serduszka i gwiazdki, które można wykorzystać. Wszystkie naklejane dodatki były pomalowane złotą farbą.



Jak widać nie za bardzo panuję nad utrzymaniem proporcji między zdjęciami. Takie zwykłe kółko jak nizej było chyba tylko jedno. Ale wyszło całkiem sympatycznie.

Ostatnia z zawieszek jest moją faworytką obok tej najwdzięczniejszej na początku wpisu. Pojechała zresztą do mojej Mamy. Ta doklejona gałązka też jest drewniana i pozłocona. Mam takich dodatków więcej i jeszcze nieraz ich użyję...


Tyle zatem dla porządku kronikarskiego :). Naprawdę mi żal, że nie sfotografowałam wszystkich.



10 komentarzy:

  1. Bardzo ładne:) Cieszą oko:)))
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi. Znaczy spełniają zadanie. :))
      serdeczności.

      Usuń
  2. Super. Zachwycam się za każdym razem kiedy odwiadzam Twój blog. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło przeczytać coś tak motywującego Bardzo Ci dziękuję.

      Usuń
  3. Ależ ładne! Chciałabym zobaczyć, jak wygląda choinka z takimi ozdobami. Może masz zdjęcie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam. Każde takie wieszadełko wisi na innej choince...

      Usuń
  4. Jak widać można tą techniką ozdobić prawie wszystkie przedmioty.Fajny pomysł z tymi zawieszkami, mozna doczepic te mniejsze do upominków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że tak robiłam? dokładałam do upominków, a czasem dowiązywałam :).

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.