Jakie są niezapominajki? - każdy powie, że niebieskie, choć są też różowe i białe. Ale skoro niebieskie to są uzasadnionym skojarzeniem z niebieską zakładką. Szczególnie, że ten niebieski na zakładce jest bardzo niezapominajkowy.
Zaczniemy zatem od zdjęcia niezapominajek. Ponieważ robię od jakiegoś czasu porządki w zdjęciach przy okazji składania fotoksiążek (i sporo wyrzucam, dobre jest takie sito), mogę pokazać brzegi strumienia w parku w Radziejowicach niebieskie od niezapominajek. Zdjęcie jest sprzed sześciu lat, a wspomnienie miłe.
A jeśli chodzi jeszcze o niezapominajki, to oglądałam w sobotę bardzo ciekawą biżuterię - skupiłam się co prawda głównie na pierścionkach, ale były tam też wisiorki. Pierścionki, wisiorki w znacznej części z niezapominajkami - Autorka suszy kwiaty i potem tworzy z nich unikalną biżuerię (utrwalając je w kroplach żywicy). Poszukajcie na Instagramie, Fb czy w ogóle w Googlach, artystki kryjącej się pod nickiem "kwiateklasu" - warto.
Zdjęcie zachwyca, zakładki też i niezapominajki- zawsze, biegnę poszukać tę biżuterię.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńI mam nadzieję, że Ci sie będzie podobała.
Niezapominajki bardzo lubię. Jak ślicznie prezentują się na zdjęciu! Zakładka piękna. Uściski:)
OdpowiedzUsuńZawsze takie miejsca pokryte dywanem kwiatów są fascynujące.
UsuńSerdeczności.
Lubię takie miejsca porośnięte dywanami kwiatów. Niezapominajki takie malutkie, piękne.
OdpowiedzUsuńO, tak. Dywany kwiatów. Ileż ich tam musi być, ze tak wyglądają.
UsuńPrzepiękne te niezapominajki nad strumieniem, takie miejsca bardzo mi się podobają. Zakładka też rewelacyjna. Pozdrawiam serdecznie Agatko.
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak kiedys myślałam, że patrzę na mały stawek a to był "stawek" niezapominajek.
UsuńMoc serdecznosci ślę.
Piękna zakładka, moi Rodzice mieli w ogrodzie niezapominajki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. U mojej Mamy na działce też rosną w ilościach nieprzebranych.
UsuńJaka piękna! Lubię błękity. Niezapominajek powinnam mieć w tym roku dużo.
OdpowiedzUsuńAch, to będzie pięknie. One są takie wszędobylskie, u mojej Mamy wszystko robi się niebieskie. Też lubię błękity.
UsuńNiezapominajki kojarzą mi się z jednym kazaniem, w których został do nich porównany Pan Jezus - pokorny gość, który chce jak najczęściej gościć w ludzkich sercach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawe skojarzenie.
UsuńOj już się ich nie mogę doczekać.... będą wkrótce , a zakładka jak zawsze śliczna, lubię niebieskości 😀😃🙂
OdpowiedzUsuńNiebieskości to coś, do czego zawsze wracam.
Usuń