Jednak w przeciwieństwie do skarpetek czasem pendrive można zaopatrzyć w smycz albo sznureczek czy przywieszkę - wtedy łatwiej jest go znaleźć. Tak samo mogą działać zawieszki typu key-keep :).
Takie maleństwo jak na obrazku powstaje dość szybko i przy niewielkim nakładzie materiału. Miło jest szybko oglądać rezultat pracy (choć sama praca też jest przyjemnością).
Dobry początek tygodnia, który zapowiada się bardzo pracowicie (jak i następne)
:)
Wygląda fajnie, pięknie ozdabia, ale i tak bym zgubiła :)
OdpowiedzUsuńBa, to nie tyle zabezpiecza przed zgubieniem, co pomaga znaleźć...
UsuńWłaśnie tak sobie pomyąlalem, że to taki rzucający się w oczy lokalizator:-)
UsuńLokalizator - ładna nazwa i taka precyzyjna.
UsuńSzkoda, że nie umie odpowiadać na pytanie "Gdzie jest mój pendrive?". :)
Gubię natychmiast:-)
OdpowiedzUsuńTrzeba przywiązać na stałe...
UsuńIdzie Ci niewiarygodnie szybko i co mnie zaskakuje, ciągle masz pomysły na nowe wzory! Niesamowite :D Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pomysły mam, z czasem gorzej. Jakoś coraz mniejsze to wzory ostatnio... oszczędnie ;)
Usuńpendrivy gubią się blyskawicznie... swietny pomysł na odtajnienie ich obecności w jakiejś szufladzie albo damskiej torebce ;)
OdpowiedzUsuńCalujemy :****
Tak, tak, o to właśnie chodziło ;)
UsuńTeż całuję :**