Dziś z ciekawości, chyba ze względu na nazwę zespołu (Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - aż widać ten tytuł!), sięgnęłam po jedną z nowości.
I dałam się zauroczyć.
Niby proste i nieskomplikowane, zestaw instrumentów klasyczny, No może nietypowa przewaga dziewczyn w zespole. Ale jest w tym coś, co łapie za serce, zachęca do poszukania i posłuchania kolejnych piosenek.
Tak, posłuchałam i innych, i mam też swoje typy. Ale tu wstawiam to, co spodobało mi się pierwsze.
Odkryć nowy szlak.
Tęsknię do połonin, wędrowania. Do spokoju, a ten nieprędko nadejdzie.
Śliczne!
OdpowiedzUsuńI dlatego właśnie tu jest :)
UsuńAle zespół już, jak podają na stronie, nie istnieje (z powodów zyciowych).
piękne!
OdpowiedzUsuńja też tęsknię za górami... juz teraz przy życiu trzyma mnie i męża myśl, że już w czerwcu wyruszymy... byle do czerwca więc .... :)
:*******
Ja to chyba jeszcze trochę dłużej będę czekać. Chyba, że jakieś szaleństwo przyjdzie nam do glowy :)
Usuń:*******