25 marca to jak wiadomo Uroczystość Zwiastowania Pańskiego.
Czasem bawi mnie ten rok liturgiczny, niby to logiczny, a czasem nie do końca logiczny. Albo - może - wielowarstwowy. ;)
No więc w tej warstwie, w której pomimo Wielkigo Postu wybiegamy myślą ku Bożemu Narodzeniu, wspominamy dziś rozmowę młodej dziewczyny z aniołem. ;)
Wstawiam tu komentarz do tej właśnie historii opowiedziany nie gdzie indziej, jak w samym Nazarecie.
Naprawdę warto posłuchać ;) Tylko ok. 11 minut.
(I oczywiście baaardzo warto posłuchać innych odcinków Wystarczy poszukać na yt "Zejdź na ziemię":) )
posłuchałam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmy słuchamy całosci po kolei :)
Na słuchanie znajdę jutro czas.
OdpowiedzUsuńA ja modlę się za trójkę długo wyczekiwanych Dzieciątek moich różnych znajomych, oby tylko szczęśliwie się rozwijały. Lubię dzisiejszy dzień, bo bardzo cenię sobie dar macierzyństwa, a teraz babciostwa.
:) wielki dar :) I tak ładnie go umiesz pokazać :)
UsuńW tej dacie Zwiastowania Pańskiego bardziej chodzi o to, że przypada ono 9 miesięcy przed Bożym Narodzeniem, czyli potem ciąża Maryi trwa tyle, ile powinna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo oczywiście o to chodzi. I właśnie dlatego jest to inny poziom myślenia o roku liturgicznym :) Ten sam, który ustawia święto ofiarowania troche "ni z gruszki, ni z pietruszki" pośrodku okresu zwykłego (bo 40 dni po narodzeniu, tak jak to było w prawie żydowskim). To inny poziom niż rozwój okresów liturgicznych. W ciekawy sposób zresztą wskazuje to na jedność historii zbawienia. :)
UsuńNo i witam serdecznie :)
Posłucham sobie do snu, a tymczasem kolejne dni i coraz bliżej do Wielkiej Nocy! Pozdrawiam i zapraszam do swojego kącika! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
UsuńDziękuję za duchową strawę.
OdpowiedzUsuń:) cała przyjemność po mojej stronie :)
Usuń