wtorek, 5 maja 2020

Zawieszkowe zaległości

Mam wrażenie, że zawieszek nie było tu bardzo dawno :).
Miałam "fazę" (i potrzeby) na zawieszki, teraz robię głównie zakładki. Ale zaległości w prezentowaniu zawieszek-dyndadełek są, więc znowu kilka naraz pokażę. To ciągle urobek z ubiegłego roku jeszcze, listopad i chyba początek grudnia ;). I numery poniżej 300, a jestem już sporo powyżej...

Najpierw ciekawy kolor obrzeżenia, który dodaje energii. I moja ukochana serwetka z zasłonki w tle ;).


Brąz w charakterze brzegu też nieczęsto mi się zdarza. Al od czasu do czasu ciągną mnie te brązy...


Granat dodaje charakteru (co powtarzam jak mantrę chyba), nawet gdy dyndadełko malutkie.


 A tu inne malutkie. w sam raz do pendrive'a na przykład... Inne kolory i wygląda tak bardzo inaczej :).


A teraz dwa bardzo podobne w kolorystyce - pewnie robione równolegle, z tych samych nitek. Ale jednak każde inne.



Na koniec dzisiejszego wpisu zupełnie inne kolory. Brąz i granat z dominacją tego pierwszego (tam jest sporo odcieni, aż po oranż) daje wyjątkowo ciekawy efekt.


Za oknem nieco deszczu, nieco słońca, tęczy brak. Po karmieniu ptaków mam mnóstwo kiełkujących słoneczników. Ciekawe czy zakwitną...

16 komentarzy:

  1. Ta ostatnia najbardziej do mnie przemówiła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Apropo po karmieniu ptaków...dwa przepiękne gołębie przyleciały na balkon z sąsiedztwa i wyjadły wszelkie rozbałaganione w doniczkach ziarna ... to co zakwitnąć zdążyło zgniotły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gołębie jako niezgrabne odkurzacze...
      Nie lubię ich na balkonie, gonię jak widzę, ale na szczęście jakoś przestały przylatywać ostatnio - może jednak naprawdę nie lubią biedronkowej taśmy w wielkie oka, która nakleiłam na poziomej części barierki? Oby.

      Usuń
  3. Bardzo mi się podobają ich kolory. Świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię te mieszanki, czasem wydaje się, ze coś nie wychodzi, ale w końcu jakoś pasuje wszystko.

      Usuń
  4. Pierwsza i ostatnia najbardziej urokliwe, no ale granaty takze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta pierwsza to może była robiona z resztek po tej konwaliowej zakładce, która Ci się podobała ;). Albo czymś podobnym ;)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. O, jedna z tych? Jak miło.
      Ja w sumie nie tak często pamietam co do kogo poszło (poza wyjatkowymi rzeczami), a czasem nie pamiętam, że w ogóle coś poszło...

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.