W upalne dni, przed- i poremontowo, całkiem szybko powstała kolejna zakładka klawiaturowa. Tym razem trochę inna. Prawdę mówiąc miała być taka jak poprzednie z serii, ale źle policzyłam krzyżyki. Zakładka kolorami stuprocentowo pasuje do upału za oknem. A powstała, bo weszła mi już poprzednio w ręce ta słoneczna mulina. Zakładka "zjadła" prawie cały motek, ale moim zdaniem warto było ;))
w słońcu:
w cieniu:
Cieniowania oczywiście są zdecydowanie bardziej subtelne. :))
No i piosenka, do której nawiązuje tytuł. I nieważne, że w niej akurat chodzi o granie na gitarze ;)
Podziwiam Twoje zakładki: niby prosta rzecz taka zakładka a jednak trzeba do niej i pomysłu, i talentu, i precyzji, i ... w ogóle:). Wolna Grupa Bukowina obudziła w mojej pamięci mnóstwo wspomnień z dawnych lat; także o tym, jak wieczorami przy ognisku śpiewaliśmy "Majstra Biedę" podczas wypadu na dłuższy rajd w Bieszczadach.
WGB teraz grają i śpiewają moje dzieci i sprawia mi to ogromną radość. Ogromnie cenieTwoje dobre słowa o tych zakładkach. Ale to w sumie nic takiego...
Jak waniliowe lody polane karmelem z dodatkiem wiśni :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie kolory lata!
Ależ mi narobiłaś smaku. Marzenie...
Usuńbardzo ładna. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, gdy moje dłubaninki się podobają. Też pozdrawiam!
UsuńŚwietna, słyszę dobrą muzykę... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMuzyka z tych ponadczasowych. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńFajna :) W ślicznych kolorach.
OdpowiedzUsuńOptymistyczna, że hej :)
UsuńPodziwiam Twoje zakładki: niby prosta rzecz taka zakładka a jednak trzeba do niej i pomysłu, i talentu, i precyzji, i ... w ogóle:).
OdpowiedzUsuńWolna Grupa Bukowina obudziła w mojej pamięci mnóstwo wspomnień z dawnych lat; także o tym, jak wieczorami przy ognisku śpiewaliśmy "Majstra Biedę" podczas wypadu na dłuższy rajd w Bieszczadach.
WGB teraz grają i śpiewają moje dzieci i sprawia mi to ogromną radość. Ogromnie cenieTwoje dobre słowa o tych zakładkach. Ale to w sumie nic takiego...
Usuń