W zakładkach jestem już prawie na bieżaco, a w zawieszkach jeszcze nieco zaległości do pokazania.
Ostatnio powstała cała seria zawieszek tzw. kocykowych (to moja robocza nazwa), przeplatanych, jednowarstwowych - tzn. nie są zszywane z dwóch kawałków, tylko są przeplatane na pojedynczym kawałku kanwy. Pamiętam jak wymyślałam ten sposób haftowania, pragnąc mieć idealnie dwustronną zakładkę (bez strony "prawej" i "lewej") i nawet pamiętam pierwszą pracę tak wykonaną. Takie zawieszki robi się bardzo szybko i to jedna z ich zalet. Są też lżejsze.
Dzisiejsza zawieszka ma niezwykłą dla mnie zieloną ramkę i uważam, że dobór tego koloru to był strzał w dziesiątkę.
Zdjęcie trochę przekłamuje kolory, z utrafieniem tej zieleni w aparacie (a potem w programie graficznym) miałam ogromny problem i w sumie nie udało się. Zatem tu widzicie jednak tylko niejasno, namiastkę tego, co wyszło naprawdę. Bo to nie jest taka trawiasta zieleń, tylko jakby zmieszana z jaśniutkim turkusem.
Jeszcze nie wiem, czy się spodobała Właścicielce, mam nadzieję, że w końcu do niej dotrze (bo idzie "przez posły").
Agatka "robi się bardzo szybko", jakbyś Ty widziała jak ja tu głową kręcę i przytakuję z powątpiewaniem ;)
OdpowiedzUsuńAle szybko czy nie u Ciebie zawsze pięknie ;)
:D
UsuńBasiu, no naprawdę robi się szybko :)
Uściski.
Myślę, że Właścicielka będzie zachwycona, jako i ja jestem. Najlepsze życzenia z okazji Dnia Kobiet :)
OdpowiedzUsuńCały czas mam nadzieję, że tak będzie.
UsuńOdwzajemniam życzenia :)
Myślałam, że kocykowe, bo robione pod ciepłym kocykiem :))) Ja bym je nazwała nawet dywanikowe :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPod kocykiem ciemno :) Mogą być i dywanikowe. Pierwsza skojarzya mi się z kocykiem i tak zostało :).
Ale piękny, miętowy kolor. Jestem nim wręcz oczarowana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze w tym Wielkim Poście.
Cieszę się, że Ci się podoba. Serdeczności.
UsuńCudnie wyglada:)
OdpowiedzUsuńZapewniam, że w tzw. realu dużo lepiej :)
Usuń
OdpowiedzUsuńLubię zieloną!
Thanks!
Usuń