niedziela, 28 lutego 2021

Szukamy wiosny

 Co prawda mamy ostatnią zimową pełnię, ale pogoda w tym tygodniu zachęcała do szukania wiosny.
No i jest. Nieśmiała, ale jest.

Lecą żurawie...
Szybko lecą, niełatwo zrobić zdjęcie... Były niżej...

Zaroiło się od biedronek...


Co prawda nie widać przebiśniegów ani krokusów, a hiacynty tylko w kwiaciarniach i marketach, ale coś tam kwitnie...




Moje kiwi dowodzi, że przetrwało zimę...

 

A ciała niebieskie zapewniają piękny spektakl.
W czwartek po południu na wschodzie wisiał wielki blady Księżyc

A na zachodzie równie wielkie ogniste Słońce.

 

W sobotę wieczorem zaś było wręcz niesamowicie...


z dreszczykiem...
 

A jak będzie jutro? Ciekawe...




8 komentarzy:

  1. Jakie piękne te poszukiwania wiosny! Rzeczywiście jest już coraz blizej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia! U mnie dwa przebiśniegi, maleńkie, stulone w pączki, ale są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Myślałam, że tu w ogródkach może już coś będzie, ale nie spotkałam. Czekamy zatem dalej cierpliwie. Może w kolejną środę będzie coś więcej :).

      Usuń
  3. Piękny ten nasz świat, szkoda, że nie wszyscy ludzie piękni...

    OdpowiedzUsuń
  4. Witamy cieplutko wiosnę! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.