Tradycyjnie na początek logo zabawy
I w sumie link do podsumowania października warto dać: [KLIK] Bardzo warto dać.
W listopadzie u mnie jakoś tak skromnie. (Ale już się szykujcie na grudzień!).
Zakładka - oczywiście zakładka - bardzo spokojna tym razem.
Aż chciałoby się powiedzieć: asceza formy i kolorów.
Zdjęcie oczywiście nie oddaje do końca dwóch odcieni purpury, uroku tej czerwieni i zielenie. Listopad jest ascetyczny kolorystycznie, zatem pasuje. Choć nie jest to żaden skomplikowany wzór, bardzo długo mi się toto haftowało...
A następna już naprawdę jest w robocie :)
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńMi bardzo podoba się ta zakładka, uważam, że jest wspaniała :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dziekuję serdecznie.
Usuń😍
OdpowiedzUsuń♥
UsuńJesus 😊
OdpowiedzUsuńSure.
UsuńEaster challenge :).
I tak jest piękna.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą wiesz jaki był największy mój koszmar senny ostatnich nocy? Gonienie za Twoją zakładką niesioną przez wicher nad najbardziej ruchliwą ulicą w moim mieście :D.
Pozdrawiam
Och, nie przyszło mi do głowy, że mogę się przyczynić do koszmarów sennych... :)
UsuńZłapałaś ją w tym śnie?
serdecznosci
Nie, był za duży ruch drogowy, a ja jeszcze nie opanowałam latania.
UsuńAj, koszmar. :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńOdwzajemniam ;).
UsuńAle mam tyły w podziwianiu twoich prac, ale mam nadzieję że mi wybaczysz i zrozumiesz. Piekna zakładka widzę troche inny sposób jej wykonania, bardzo podoba mi sie ten haft.Wyglada ciekawie na tych paseczkach.
OdpowiedzUsuńkochana a przy okazji życze Ci Błogosławionego Nowego Roku!
To są tez klasyczne krzyżyki, jak na wszystkich tych zakładkach. Tylko może bardziej uporządkowane?
UsuńMo serdeczności, ściskam.