środa, 4 czerwca 2014

Pruski mur po raz drugi

Pruski mur pojawił się na blogu w ubiegłym roku w ramach mojego odkrywania Krainy Wikingów. Ponieważ odkrywanie miało ciąg dalszy, nie przestałam zachwycać się malowniczością tej formy zabudowy. Tym razem udało mi się dostrzec rozmaite typy i odmiany domów budowanych w tej technice. Niestety nie jestem w stanie podać dokładnie, który dom z którego wieku pochodzi - generalnie w większości XVII-XVIII, może coś z XVI.


Ileż możliwości układania cegieł we wzory...


 Ten biały dom naprawdę jest tak nieprawdopodobnie powykrzywiany. Aż ciekawa jestem jak to wygląda w środku na pięterku....



Cegły malowane - to chyba specjalność Krainy Wikingów... Czasem malowane są też belki. A dom poniżej fascynujący - dlatego w kilku ujęciach. W środku też był fascynujący, ale to może innym razem.




Ten z białymi oknami jest zdecydowanie nowszy ;)



Z sielankowego obrazka poniżej uciekły gęsi ;))

Od podwórza też jest ciekawie



A tu jest renesansowy dom z charakterystycznymi galeriami od podwórza



A z galerii widok na domek z kominem jak z baśni Andersena:



I jeszcze inne wzory z cegieł:



A takie zestawienia można spotkać nawet  w centrum sporego miasta:



Tak sobie wspominam, jak to X (iks, nie będziemy bawić się w liczenie dziesięcioleci) lat temu nie potrafiłabym pomyśleć, że ten rodzaj zabudowy będzie mi się tak pozytywnie kojarzyć ;)

10 komentarzy:

  1. dom sielankowy i dom z kominem jak z baśni Andersena zdecydowanie najpiękniejsze ;) ale i cała reszta cudna! Lubię zabudowę w stylu pruski mur :)
    Drzwi z serduszkiem zdecydowanie kojarzą mi sie z wejściem do toalety... a tu proszę ... niespodzianka ;)
    Serdeczne pozdrowienia :) :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba że to jest toaleta a nie schowek pod schodami... :/ ;)))

      Usuń
    2. Hm... prawdę mówiąc nie wiem, ale stawiam raczej na schowek. Ciekawe czy te serduszka to jakiś międzynarodowy kod. Nie mam pojęcia...

      Usuń
    3. ja też nie mam zielonego pojęcia .... no ale ten znaczek na drzwiach tylko z jednym mi się kojarzy ;)))

      Usuń
  2. Piękne. I fajny ten dom z drewnianymi (?) koronkami w oknach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drewniane, drewniane. Jakoś pokrewne to jest z pięknymi zdobiącymi drobiazgami w budownictwie na Podlasiu. Inne oczywiście ale pokrewne dbałością o piękno szczegółów.

      Usuń
  3. Z czasem i wzrastaniem w latach stajemy się wrażliwsi na takie urokliwe domy i miejsca. Ostrzegam, z każdym rokiem będzie się to nasilać:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że mówisz z własnego doświadczenia. :) Mnie się wydaje, że człowiek w ogóle z wiekiem uczy się smakowania życia w jego pięknych przejawach. To chyba też element "wzrastania w mądrości".

      Usuń
  4. Klimatyczne te domy... aż się porozglądam po swoim terenie, czy jakieś zaszłości tu nie pozostały. Czasem gdy jedzie się przez małe miasteczko, porównywalne budynki by się znalazły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te u nas są podobne a jednocześnie inne. Najpiękniejsze widziałam na Żuławach. Ale nie są malowane na różne kolory (czasem są białe).
      Czekam na Twoje zdjęcia :))

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.